Długo mnie tu już nie było.
*patrzę na datę ostatniego posta*
Łał, będzie już ponad 7 lat.
Wiem, wiem powinno się kończyć to co się zaczęła.
Najpierw mnie zdemotywowało liceum, potem studia.
Nie wiem nawet czy ktoś jeszcze wchodzi na tego bloga by co jakiś czas sprawdzić czy coś nowego może się nie pojawiło.
Ten post nie dotyczy wznowienia bloga, przynajmniej jeszcze nie teraz.
Muszę sobie poukładać trochę życie, ale jeśli nic mnie nie zblokuje to w wakacje blog znowu ruszy.
Chociaż historia zostanie napisana od początku, bloga zaczęłam w gimnazjum i nie do końca mi się podoba w którą stronę poszła historia.
Jeśli ktoś jeszcze tu zagląda, wielka prośba o wypełnienie poniższej ankiety. Jest ona na potrzeby pracy na studia.
Ciao i do robaczenie w wakacje